Zostań w domu i nie zwariuj… odc.3

Marzec pożegnał nas śnieżnie. Kwiecień powitał nas słonecznie. Skoro wczoraj był bałwan, to dzisiaj czas na Panią wiosnę! Wiem, wiem trochę się spóźniłam z powitaniem wiosny, ale ta cała pandemia sprawia, że chyba jestem w lekkim niedoczasie 😉 dni zlewają się w jeden i istnieje duże prawdopodobieństwo, że przegapiłam pewne rzeczy 😉 tak czy inaczej, właśnie nadrabiam! Jeżeli tak jak ja szukasz sposobów na przeżycie kwarantanny z przedszkolakiem pod jednym dachem (i niekoniecznie sadzając wspomnianego przedszkolaka przed telewizorem, tylko robiąc coś kreatywnego) to zapraszam do wspólnej zabawy 🙂

Co potrzebujesz?

Karton, kredki, farby, skrawki papieru, materiału, gąbek – jednym słowem pozbieraj wszystkie śmieci i będzie idealnie 😉 przyda się klej, taśma klejąca, nożyczki i pędzel (chociaż zamiast pędzla może być też paluszek)

Na kartonie narysuj postać, możesz po prostu odrysować swoje dziecko (my tak zrobiłyśmy, Iga była zachwycona), następnie dorysuj ubrania (u nas bluzka i spódnica) a teraz poproś dziecko, żeby dorysowało oczy, usta….. oraz przyozdobiło ubranie. I to tyle w temacie instrukcji.

Zabawa jest na prawdę świetna i mocno zajmująca. Dziecko w trakcie tej aktywności ćwiczy rysowanie, wycinanie… jednym słowem pracuje nad motoryką małą i podnosi swoje kompetencje grafomotoryczne. My dodatkowo użyłyśmy materiałów  o różnych fakturach, dzięki temu nasza praca była także stymulacją sensoryczną, Tobie również polecam takie rozwiązanie. I pamiętaj, że najlepszy klej to ten wyciskany, który trzeba rozsmarować paluchem bo przecież im więcej wrażeń dotykowych, tym lepiej.

Życzę Ci miłej zabawy a poniżej mała galeria naszych poczynań 🙂

Dagmara Jakubczyk-Szwarc - neurologopedka, terapeutka wczesnej interwencji logopedycznej, certyfikowana terapeutka Castillo Morales, terapeutka metody miofunkcjonalnej.
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *