Czy Twoje dziecko rzeczywiście nie mówi?

Czy Twoje dziecko rzeczywiście nic nie mówi?
Jedno z pierwszych pytań które zadaję w trakcie konsultacji brzmi – „Co Państwa niepokoi, jaki macie problem?” odpowiedź, którą najczęściej uzyskuję, brzmi – „Moje dziecko nie mówi” lub „Moje dziecko mówi bardzo mało”.  Często okazuje się jednak, że odpowiedź jest nieprawdziwa – bo czy rzeczywiście nie mówi – zero słów, zero dźwięków?
Przyjrzyjmy się przez chwilę jak, w ogromnym skrócie, przebiega rozwój mowy od urodzenia do ukończenia przez dziecko dwóch lat – więcej o rozwoju mowy możesz przeczytać: Rozwój mowy w pigułce.

Tuż po urodzeniu dziecko krzykiem i płaczem komunikuje się ze światem zewnętrznym. Między drugim, a trzecim miesiącem życia zaczyna głużyć.  Około szóstego miesiąca stopniowo gaworzyć. W końcu ok. roku wypowiada pierwsze słowo z intencją. Między 12 a 24 miesiącem obserwuje się stały przyrost słów. W osiemnastym  miesiącu życia maluch operuje  kilkunastoma słowami. Dwulatek zna już kilkadziesiąt słów, które potrafi połączyć w proste zdania.

W tym miejscu dochodzimy do sedna sprawy. Rodzice często zgłaszają, że ich maluch nie mówi lub mówi zaledwie kilka słów. Kiedy zaczynamy liczyć, okazuje się jednak że jest tego całkiem sporo. Skąd wynika różnica w ocenie Rodziców i w mojej ocenie? Zwyczajnie zdarza się, że nie każdy wie czym charakteryzuje się mowa małego dziecka.
Wyrażenia dźwiękonaśladowcze i upraszczanie budowy słów poprzez posługiwanie się pierwszą lub ostatnią sylabą to naturalny etap w rozwoju mowy.
Podsumowując:
Mu, hau, miau to są słowa, bam, bach, bum to również słowa, mi (miś) da (daj) pi (piłka) to też słowa.
Podobnie rzecz się ma ze zdaniami. Oczywiście trafią się maluchy które prosząc o jedzenie powiedzą „mamo daj mi jeść”, ale zdecydowanie częściej usłyszymy „mama am”. To naturalne, że mowa małego dziecka jest specyficzna, czasami trudna do zrozumienia przez dalsze otoczenie.
W drugim roku życia dziecko zdecydowanie więcej słów i zdań rozumie niż jest w stanie powiedzieć.
Reasumując jeżeli w drugim roku życia Twoje dziecko wykazuje się dobrym rozumieniem, stale rozwija swój słownik, posługuje się wyrażeniami dźwiękonaśladowczymi, a ok. 24 miesiąca zaczyna łączyć dwa słowa w proste zdania to najprawdopodobniej zmierza w dobrym kierunku.
Niepokojące w rozwoju mowy w drugim roku życia jest między innymi:
  • słabe rozumienie lub jego brak, nie spełnianie prostych poleceń typu: daj buty, przynieś lale, pokaż gdzie jest tata itp.
  • brak reakcji na imię, wskazywania palcem  oraz naśladowania
  • dziecko nie jest zainteresowane drugą osobą, nie wykazuje chęci do wspólnej zabawy
  • maluch nie wykazuje intencji do komunikowania się z innymi osobami
  • brak wyrażeń dźwiękonaśladowczych, kilku prostych słów z intencją takich jak mama/tata, po ukończeniu drugiego roku życia brak konstrukcji dwuwyrazowych typu: mama am, mu am, koko tu, lala aaa (lala śpi) itp.

Jeżeli chcesz się dowiedzieć  więcej na ten temat zapraszam Cię do przeczytania:  Co powie Twój dwulatek oraz Co powie Twój trzylatek

Dagmara Jakubczyk-Szwarc - neurologopedka, terapeutka wczesnej interwencji logopedycznej, certyfikowana terapeutka Castillo Morales, terapeutka metody miofunkcjonalnej.
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *