Rybki – jak się bawić, żeby wspierać mowę.

Zabawa wspierająca mowę dziecka

Dzisiaj mam dla Ciebie pomysł na fajną zabawę, która nie tylko jest przyjemna, ale przede wszystkim stymuluje rozwój Twojego dziecka. Zabawa jest idealna zarówno dla dzieci młodszych (ja bawiłam się z moją dwu i pół letnią córką) jak również nieco starszych. W trakcie tej zabawy ćwiczycie lewą półkulę mózgu (to ta odpowiedzialna m.in. za mówienie), percepcję wzrokową, pamięć słuchową, małą motorykę, koordynację oko – ręka, czytanie 🙂 przy okazji rozwijacie kreatywność i zdolności plastyczne – u mnie trochę z tym słabo, ale ciągle próbuję 😉 (Odnośnie czytania – samogłoski, wyrażenia dźwiękonaśladowcze, globalne odczytywanie wyrazów i czytanie sylab wprowadzam moim podopiecznym bardzo często, jako jeden z elementów terapii, robię to również z małymi dziećmi, ale mój blog nie jest poświęcony Metodzie Krakowskiej, dlatego nie będę tutaj tłumaczyła w jaki sposób uczyć dzieci czytania, w sieci jest bardzo dużo ciekawych artykułów i blogów na ten temat, na końcu znajdziesz kilka przydatnych linków.)

 

No to zapraszam 🙂
Do zabawy, po pierwsze, potrzebne jest Ci dziecko 😉 a na poważnie to przygotuj większy arkusz papieru, kolorowy papier, mogą być stare gazety, bibuła, wstążki, sznurki – to co akurat masz pod ręką, klej, kartoniki z samogłoskami, czy ćwiczonymi w tym momencie sylabami (jeśli uczycie się czytać metodą sylabową), grę z rybkami magnetycznymi – moja zakupiona w Lidlu, a jeśli nie masz takiej gry, możesz przygotować własne rybki i akwarium np. z miski 😉 (tylko pamiętaj musisz przygotować dwa takie same zestawy, czyli każda rybka musi mieć taką samą do pary)

1. Łowienie rybek – moje rybki są magnetyczne, więc przy pomocy specjalnej wędki łowimy rybki z akwarium, dzięki temu ćwiczymy motorykę małą, precyzję, koordynację oko – ręka.
Tutaj możemy też poćwiczyć pamięć słuchową, która jest bardzo ważna dla mówienia. Jak to zrobić? Dajesz dziecku polecenie – „teraz złap żółwia, rybkę, muszelkę”, „a teraz kraba, rybkę i żółwia” (jeśli dziecko nie radzi sobie z trzema elementami lub wręcz przeciwnie, radzi sobie świetnie, to dostosuj zadanie do poziomu dziecka, zmniejszając lub zwiększając liczbę elementów)

2. Teraz układamy taką samą rybkę do takiej samej zachowując kolejność od lewej do prawej (Iga trochę się buntowała i oczywiście chciała po swojemu, jak zresztą widać poniżej, ale w tym ćwiczeniu właśnie zachowanie kolejności jest najważniejsze, czyli układanie linearne) dzięki tej zabawie mózg dziecka uczy się m.in. tego że słowa w zdaniach, sylaby i głoski w wyrazach mają swoją ustaloną kolejność, jest to też świetne ćwiczenie przygotowujące do nauki pisania i czytania.

3. Trochę terapii ręki, stymulacji dotykowej i kreatywności – tworzymy ocean dla ryb – na dużym arkuszu papieru przyklejamy wcześniej przygotowane bibułki, papierki itp.

4. Rybki hop do oceanu! Możemy ćwiczyć orientację w przestrzeni, albo wyrażenia przyimkowe np. mówiąc do dziecka – „zieloną rybkę połóż obok różowej, niebieską nad żółwiem, kraba połóż pod muszlą…”

5. A teraz dla dzieci, które uczą się czytania Metodą Sylabową – układamy kartoniki z ćwiczonymi sylabami, czy jak w naszym przypadku – samogłoskami – w zależności od etapu – dziecko powtarza, wskazuje lub samodzielnie nazywa.

To moje pomysły na tę zabawę, jeśli Ty masz swoje to szybko napisz o nich.
Miłego łowienia 😉

Tutaj linki do blogów na temat Metody Krakowskiej:
http://logopedia-mk.blog.pl/

Już w sprzedaży!


http://blog.centrumgloska.pl/

Dagmara Jakubczyk-Szwarc - neurologopedka, terapeutka wczesnej interwencji logopedycznej, certyfikowana terapeutka Castillo Morales, terapeutka metody miofunkcjonalnej.
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *